Jak odpowiedzieć na to pytanie, wiedzą już dzieci z klasy III a, które 27 września zrealizowały pierwszy w tym roku projekt Uniwersytetu Dzieci.
Lęk i złość to emocje pierwotne. Motywują nas do działania, umożliwiają komunikację między ludźmi. Są potrzebne, ale kiedy trwają zbyt długo, mogą nam szkodzić. Jak zatem możemy sobie z nimi bezpiecznie poradzić?
Wyobraźmy sobie, że nasze ciało to samochód, a nasz mózg to kierowca, który w razie potrzeby używa pedałów gazu i hamulca. Pojawiający się w nas strach lub wybuch złości oznacza, że nasz mózg wcisnął zbyt mocno któryś z tych pedałów. Aby wrócić do bezpiecznej jazdy dzieci mogą dać się „uściskać motylom”, dotknąć stopami podłogi (ziemi), a koncentrując się na dźwiękach za oknem – mogą nieoczekiwanie usłyszeć np. gęsi (tak jak to się stało w naszej klasie). Mogą też przywołać zapamiętane z przeszłości zapachy i smaki, nauczyć się, że odpowiedni wdech i wydech obniża napięcie.
Dzieci z III a w wyobraźni stworzyły dla siebie przyjazny i bezpieczny świat, i w końcu świat ten narysowały. Niech noszą go w sobie jak najdłużej!